W drugi dzień Świąt dzieci pod moją opieką kolędowały na ulicy Nowej, Konopnickiej, Norwida, Ogrodowej i Podlaskiej. W piątek 28 grudnia, za zgodą P. Wójta odwiedziliśmy Urząd Gminy oraz odwiedziliśmy Go w Jego domu. Niedziela - 30 grudnia to dzień kolędowania na ulicy Jana Pawła II.
Przepraszamy, że nie wszędzie dotarliśmy, ale zmęczenie było silniejsze od chęci i zamiarów. Wszystkim życzymy jak najlepszego Roku 2013 i dedykujemy słowa kolędujących:
"Niesie
się kolęda wysoko do nieba
Zdrowia
wam życzymy i białego chleba.
Niechaj
będzie pokój na calutkim świecie
i
spełni się wszystko, co tylko pragniecie.
Żebyście
jak pączki w maśle się pławili
i
się nie kłócili, dobrze jedli, pili.
Tego
wam życzymy, na to przychodzimy
i
kolędę swoją dla was przynosimy."
Bardzo wiele Rodzin w Strachówce przyjęło kolędników z wielką życzliwością, z uśmiechem, ciepłym słowem, a nawet gratulacjami i podziwem dla wykonania inscenizacji. Nie obyło się bez słodkości i datków finansowych. Bardzo ciepłe przyjęcie kolędników i zaproszenia do ponownych odwiedzin zobowiązują, by tradycja kolędowania utrwaliła dobre wzorce i postawy osób, które podejmują się zadania podtrzymywania zwyczaju odwiedzania sąsiadów z życzeniami świąteczno-noworocznymi.
Kolędując staraliśmy się uszanować prywatność odwiedzanych mieszkańców. Zauważyłam, że chyba jeszcze pokutuje przeświadczenie, że koniecznie trzeba dać kolędnikom pieniądze? Ze swojej strony chciałabym, jako opiekun grupy, podkreślić, że to nie tak. Wystarczą ciepłe słowo, życzliwość i chęć wysłuchania życzeń. A reszta to tylko miły, ale niekonieczny dodatek.
Wszystkim tym, którzy otworzyli dzieciom furtki, drzwi i serca nisko się kłaniam, dziękując za życzliwość dla małych kolędników. Do Siego Roku! :)
Krystyna Ołdak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.