Drugiego i trzeciego dnia pobytu niebo było zachmurzone, ale było ciepło i pogodnie. Nad morzem byliśmy krótko i dlatego dużo czasu poświęciliśmy integracji i warsztatom programowym. Nasz program "Uwolnij marzenia" realizowany był na terenie ośrodka, w warunkach bardzo przyjaznych uczestnikom; aranżacja świetlicy oraz sali przy świetlicy sprzyjała podejmowaniu tematów, wymagających poczucia bezpieczeństwa i psychicznego komfortu. Kameralna sala i wygodne fotele, sofy oraz duży taras będące do naszej dyspozycji spełniały te wymagania. Podjęliśmy się trudnego zadania: mówienia o przyczynach i skutkach alkoholizmu oraz wszelkiego rodzaju uzależnieniach. Nasz program realizowany w "przeddzień" miesiąca trzeźwości, wobec zwiększającego się wyniku rocznej sprzedaży alkoholu w Polsce, był odpowiedzią na potrzebę podpowiedzi młodym ludziom jak odnaleźć w sobie siłę do zachowań antyuzależnieniowych. Stanęliśmy przed poważnym wyzwaniem, bo jak mówić dzieciom, aby nie sięgały po używki, gdy naokoło widać ludzi pijących i będących pod wpływem alkoholu? Idąc na plażę nie można takich osób nie widzieć, nawet na terenie wyznaczonym do kąpania się kolonistów. Jak przekonać młodych ludzi, że można bawić się bez alkoholu, że można spędzać wolny czas bez używek? To zadanie wzięli na siebie wszyscy wychowawcy pracując na Bursztynowej Kolonii w oparciu o program autorstwa Krystyny Ołdak "Uwolnij marzenia". Pani Małgosia z grupą drugą i trzecią prowadziła bardzo cenne warsztaty profilaktyczne. Odwołujące się do wartości płynących z Dekalogu warsztaty wzmacniały poczucie wartości, samoocenę. Po ewaluacji zajęć było widać, jak było to młodzieży potrzebne i ważne. Może w tym krzykliwym świecie nie widzimy, że mamy wokół siebie zagubionych, niepewnych siebie młodych ludzi, którzy nie mając dość siły w sobie "idą z prądem" i łatwo poddają się modzie na picie? To pytanie na które warto szukać odpowiedzi. Gdzie leży źródło społecznego problemu, jakim jest alkoholizm i jaka jest głęboko ukryta przyczyna pogarszającego się stanu rzeczy?
Równolegle z warsztatami profilaktycznymi w czasie naszego pobytu odbywały się zajęcia Akademi Bajkowej Terapii, arteterapii dla grupy pierwszej oraz zajęcia rekreacyjno-sportowe. Bajki czytałyśmy na zmianę: ja, P. Beata i P. Małgosia. W oparciu o bajki: : "Jaś i Małgosia", " Czerwony Kapturek" "Calineczka", "Śnieżka" dzieci zastanawiały się np. czy uroda jest najważniejsza? Dlaczego dobrze mieć rodzeństwo? Dlaczego należy słuchać rodziców? Zajęcia sportowe to domena Pani Marty- profesjonalnie prowadziła każdą z zabaw i gier w każdej grupie.
Równolegle z warsztatami profilaktycznymi w czasie naszego pobytu odbywały się zajęcia Akademi Bajkowej Terapii, arteterapii dla grupy pierwszej oraz zajęcia rekreacyjno-sportowe. Bajki czytałyśmy na zmianę: ja, P. Beata i P. Małgosia. W oparciu o bajki: : "Jaś i Małgosia", " Czerwony Kapturek" "Calineczka", "Śnieżka" dzieci zastanawiały się np. czy uroda jest najważniejsza? Dlaczego dobrze mieć rodzeństwo? Dlaczego należy słuchać rodziców? Zajęcia sportowe to domena Pani Marty- profesjonalnie prowadziła każdą z zabaw i gier w każdej grupie.
Drugiego i trzeciego dnia pobytu lepiliśmy pamiątkowe medale z masy solnej i uczyliśmy się malować na płótnie. Wieczorem odbyły się Wieczorne Spotkania Bursztynowej Kolonii na których królował taniec i śpiewanie piosenek.
Nasz program idealnie wpisywał się w pogodę (albo odwrotnie) i rósł w siłę o codzienne -niecodzienne pomysły uczestników, wychowawców. W końcu po to są wakacje, by nie tylko robić rzeczy planowane, ale i być otwartym na działania Boga i umieć właściwie odczytywać znaki. Nam się to udało.
Nasz program idealnie wpisywał się w pogodę (albo odwrotnie) i rósł w siłę o codzienne -niecodzienne pomysły uczestników, wychowawców. W końcu po to są wakacje, by nie tylko robić rzeczy planowane, ale i być otwartym na działania Boga i umieć właściwie odczytywać znaki. Nam się to udało.
Kierownik Bursztynowej Kolonii- Krystyna Ołdak
Wypoczynek letni współfinfinansowany jest przez Mazowieckiego Kuratora Oświaty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.